Nasz czytelnik gastovski nadesłał nowość:
Wpadłem dziś na artykuł będący standardowym niu-ejdżowym bełkotem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby został on opublikowany we Wróżce, Nexusie czy innym magazynie dla "czujących więcej", ale ukazał się on w kwietniowym Miesięczniku Politechniki Warszawskiej! (str. 22).
Parę cytatów:
"Ryke Geerd Hamer (w wielkim skrócie) twierdzi mianowicie, za pomocą pełnej, opracowanej metodycznie teorii Pięciu Biologicznych Praw Natury, że każda choroba ma podłoże psychiczne, odwzorowane zmianami w mózgu"
"Mózg jest jakby wielkim komputerem naszego organizmu, psychika – programista. Ciało i psychika sa wspólnie elementami wykonawczymi komputera…"
"Wystepuje tu, jak widać, ewidentne sprzężenie zwrotne, które niemal równolegle z dr. Hamerem odkrył Polak, Eugeniusz Uchnast, przedstawiając metodę Bioemanacyjnego Sprzężenia Mózgu – BSM, swego czasu podobnie bulwersującego środowisko lekarskie" [jak to "swego czasu", to już nie bulwersuje?]
"Ewolucja czlowieka przyspieszyła w sposób nienaturalny,jakby wszystkim było spieszno do przewartościowania, które w roku 2012, wedle Majów, ma nastąpić i objawić się nie Sodomą, Gomorą i Armageddonem, ale przewartościowaniem właśnie."
"Siedzenie utrudnia też oddychanie, zamyka przepływ energii do wnętrza"
"Leczył się u wszystkich lekarzy. Doradzali takie lub inne piguły, zastrzyki, proponowali kuracje, po których nie czu żadnej poprawy. Wreszcie kiedyś przypadkiem (mądrzy ludzie powiadają jednak, że przypadków nie ma) natknął się na niewielką książeczkę siostry zakonnej, Hedi Mashafret, o masażu stóp – akupresurze. Kupił, wypróbował. Masując właściwe punkty na stopach, powoli wyzwalał się z przeziębień, dolegliwości reumatycznych."
i oczywiście nie mogło zabraknąć sakramentalnego:
"Dziś przyjmuje tych, którym potrzebna jest pomoc którym nie pomoże leczenie skutków. On usuwa przyczyny"
O autorze w internecie znalazłem notkę:
"Jędrzej Fijałkowski jest znanym polskim dziennikarzem, pisarzem i publicystą. Od piętnastu lat współpracuje z miesięcznikiem "Nieznany Świat", w którym regularnie ukazują się jego felietony poświęcone tematyce filozoficzno-naukowej, podpisywane pseudonimem literackim "Byk"".
Tak więc autor z "Nieznanego Świata" gości teraz na łamach "Miesięcznika Politechniki Warszawskiej". Pan Jędrzej pisze w dziale "absolwenci PW", tak więc jest prawdopodobne, że spłodził więcej podobnych artykułów.
O Ryke Geerdzie Hamerze, wynalazcy opisywanej wyżej metody, którą nazwał Germańską Nową Medycyną, można
przeczytać w Wikipedii. Oto najdrastyczniejsze fragmenty:
- Hamer stał się sławny głównie z powodu przypadku Olivii Pilhar w 1995 roku. Olivia, wówczas sześcioletnia, cierpiała na nowotwór nephroblastoma. Jej rodzice, zagorzali zwolennicy Hamera, zrezygnowali z konwencjonalnej terapii medycznej dla córki. Władze austriackie ostatecznie pozbawili ich praw rodzicielskich, lecz rodzice z dzieckiem uciekli z kraju do Hiszpanii. Tam Hamer bez powodzenia "leczył" dziecko swymi metodami. Nowotwór wciąż rósł.
Po negocjacjach, włącznie z interwencją prezydenta Austrii, udało się przekonać rodziców do powrotu obietnicą, że nie zostaną ukarani. Do tego czasu guz nowotworowy u Olivii ważył kilka kilogramów. Ostatecznie dziecko zostało poddane pilnemu leczeniu po wyroku sądu, wbrew woli rodziców. Oliwia wciąż żyje w 2007 roku. Jej rodzice dostali w Austrii karę 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Wciąż są wyznawcami metody Hamera…
- Christina Connell, muzyczka z Carthage, Missouri, USA, zmarła 13 marca 2006 roku. Od 20 lat leczyła się na raka piersi, lecz postanowiła pójść za metodą Hamera zamiast wziąć kolejną, zalecaną przez onkologów serię chemioterapii. Wiedziała od lekarzy, że jej typ nowotworu jest wyjątkowo podatny na chemioterapię, czego istotnie dowiodły jej poprzednie zmagania z rakiem. Gdy przekonała się, że Hamer ją zwiódł, było już za późno: guzy zanadto się rozrosły, stała się zbyt słaba i zmarła w wyniku raka wątroby.
- Istnieje spora liczba stron po niemiecku z historiami pacjentów Hamera, którzy zmarli na raka, np. Michaela Jakubczyk Eckert, która zmarła 12 listopada 2005 roku, po tym gdy Hamer przekonał ją do przerwania tradycyjnego leczenia onkologicznego.
- Według najnowszych danych, liczba ofiar Hamera przekracza 130.