Złowroga dioda

Radionika, to możliwość skanowania i informowania pól morfogenetycznych. Wszystko w otaczającym nas świecie posiada takie pola, są to zarówno przedmioty, rośliny jak i zwierzęta. Każde pole zawiera kompletną informację o otaczanym przedmiocie i utrzymuje kontakt ze wszystkimi polami tego samego rodzaju. Pola morfogenetyczne (wg Ruperta Sheldrake’a) są fenomenem elektromagnetycznym i można je zmieniać poprzez elektromagnetyczne drgania.

– Głosi artykuł na stronie pani Heleny Czarnojan, pracującej w Niemczech uzdrowicielki. Jej firma oferuje "Quantec – radioniczny system komputerowy".

· Quantec® jest najnowocześniejszym i najczęściej sprzedawanym radionicznym systemem komputerowym na świecie. Wykorzystuje on nową technologię diody z białym szumem.
· Generator (sercem jest dioda z białym szumem) skanuje pola biologiczne w ciągu kilku minut.
· Wynik przebiegu generatora jest terapeutyczną propozycją, gotową do radionicznego nadawania.

Ja nic nie mam do dziwnych metod leczniczych (póki nie szkodzą lub nie każą np. rezygnować z terapii raka). Siła sugestii jest przecież ogromna. W badaniach klinicznych placebo ma niezerową skuteczność, a w niektórych chorobach – neurologicznych – czytałam, że dochodzącą nawet do 70%. No więc do placebo nic nie mam, ale ta dioda z białym szumem mnie rozczuliła…

Dokumentacja techniczna urządzenia mówi nam, jak ono działa:

Środki ukazujące się na stronie terapeutycznej można wybrać w dwojaki sposób:
• Poprzez generator, który automatycznie skanuje pole biologiczne i na zasadzie simile
porównuje z Informacjami zawartymi w bazach danych.
• Poprzez własny wybór z baz danych wg przez siebie stosowanej metody: np. testowanie,
kinezjologia itd.

Software zawiera 5 baz danych:
• Afirmacje
• Obciążania
• Homeopatyczne zwierciadło duszy
• Sabotaż
• Porada dla przedsięwzięcia (działalność gospodarcza)
Obecnie dysponujemy ponad 200 bazami danych.

Po ustaleniu terapii, odpowiednie informacje "wysyła się na diodę", tak że ta zostaje zaprogramowana do "naświetlania" pacjenta w odpowiedni sposób i w wyznaczonych odstępach czasu. Proszę zwrócić uwagę, że prócz działania leczniczego, dioda może być zaprogramowana na sabotaż! Nie ma to jak komuś podłożyć taką złowrogą diodę – kury przestaną się nieść, a krowa nie da mleka…

Reklama

Inteligentna woda na Politechnice Poznańskiej

Pod starym wpisem o odkryciu przez pana Emoto inteligencji wody – pojawił się komentarz:

Te idiotyzmy sa prezentowane na wykladach przez prof. zw. dr hab. czł. koresp. PAN Czesława Cempla. Oczywiscie uczelnia (Politechnika Poznanska) przymyka oko na te "drobne" odchyly Szanownego Pana Profesora….

Patrzę – rzeczywiście!

Prof. Cempel jest kierownikiem Zakładu Wibroakustyki i Bio-Dynamiki Systemów na Politechnice Poznańskiej. W skrypcie "Teoria i inżynieria systemów" (rozdział 6, str. 5) prof. Cempel pisze:

Sugestopedię i muzykopedię wykorzystują z powodzeniem nie tylko obecnie lekarze (np. [Mozar teffect], [Tomatis effect]), ale znacznie wcześniej wielkie organizacje wywiadowcze do różnych celów; np. nauka języka w dwa tygodnie, przypominanie kodów dostępu broni atomowej dla wyższej kadry wojskowych z problemami alkoholizmu, itp.,. Najnowsze japońskie badania dr M. Emoto nad wpływem rodzaju muzyki na strukturę krystaliczna wody nie pozostawiają tu cienia wątpliwości, fani muzyki heavy metals (i podobnej) nie powinni tam zaglądać jeśli chcą mieć dobre samopoczucie [Emoto04], a nie powinni jej słuchać jeśli chcą mieć chłonny i elastyczny umysł.

W odnośnikach podaje książkę M. Emoto Woda, obraz energii życia, wydaną przez wydawnictwo Medium…

Wygląda na to, że idee Emoto są nadspodziewanie popularne na polskich uczelniach technicznych: Politechnika Szczecińska, Politechnika Warszawska, Politechnika Gdańska a teraz jeszcze – Politechnika Poznańska.

Ciekawe, czy reforma nauki poradzi sobie z inteligentną wodą?

Inteligentna woda dla polskich dzieci!

Pan Emoto prowadzi projekt przekonywania dzieci na całym świecie do tego, że woda posiada inteligencję. Na zdjęciach widać, jak jest zapraszany do szkół w różnych krajach i przy nauczycielach wciska uczniom swoje brednie. Ze strony projektu można ściągnąć książeczkę dla dzieci o inteligentnej wodzie. Również po polsku!

 

Emoto oczywiście poszukuje sponsorów swojego projektu i sądząc po rozmachu jego podróży po świecie – idzie mu to nieźle. No i jego książki się sprzedają.
Wiadomość dzięki internaucie Leszkowi, który dał cynk.